Wiktoria Bernas
Studiowałam na Università degli Studi della Tuscia w Viterbo we Włoszech w ramach programu Erasmus+. Było to doświadczenie na pewno niepowtarzalne, zupełnie inne od poprzednich i bardzo wzbogacające, choć muszę także przyznać, że momentami trudne. Długotrwały pobyt za granicą, zwłaszcza jeśli wyjechało się samemu, jest dużym wyzwaniem. Trzeba zrozumieć nowe miejsce, ludzi i ich mentalność, nauczyć się żyć, a także uczyć w innym trybie, ale można temu podołać. Doświadczenie studiowania w obcym języku oraz formie pozwala rozwinąć się człowiekowi i poszerzyć własne możliwości. Niewątpliwie jest również znaczącym dodatkiem do CV.
Erasmus to jednak nie tylko nauka, choć było jej naprawdę sporo. To przede wszystkim relacje! Dzięki temu programowi poznałam ludzi z całego świata! Nawiązałam wiele znajomości. Udało mi się stworzyć przyjaźnie i zwiedzić wiele nowych miejsc. Università degli Studi della Tuscia to uniwersytet w centrum Włoch, współpracuje z najlepszymi uczelniami z całego świata, dlatego studiowało w nim wiele osób z zagranicy.
Bardzo wzbogacające było poznanie ludzi z różnych kultur, religii, z różnymi wzorami osobowości i doświadczeniem. To właśnie ci ludzie i wspólnie przeżyte z nimi chwile zostaną w mojej pamięci na zawsze. To doświadczenie na pewno mnie rozwinęło, pomogło mi poznać
jeszcze bardziej siebie i swoje słabości, a także moją niezłomność oraz odwagę. Świat jest
wielki i piękny. Jestem wdzięczna mojej uczelni, która umożliwiła mi ten wyjazd.