Świętokrzyskie jakie cudne!
Zagraniczni studenci programu Erasmus+ mogli przekonać się o urokach naszego województwa podczas wycieczki do najpiękniejszych zakątków regionu.
Tuż po godzinie 8:00 autokar z grupą studentów, koordynatorów oraz study buddies wyruszył prosto na Święty Krzyż, gdzie znajduje się klasztor pobenedyktyński. Nie sposób było także przejść obojętnie obok tarasu widokowego, z którego rozciąga się widok na gołoborze. Jednym z uczestników tej wycieczki, był Stefano z Włoch, student medycyny. „Gdy tylko dotarliśmy do pierwszego przystanku, dosłownie poczułem się zachwycony otaczającą nas przyrodą. Łysa Góra to idealne miejsce na odpoczynek i relaks” – wspomina. Yelyzaveta z Ukrainy także była bardzo zadowolona. „Byłam taka szczęśliwa, bo tęskniłam za spacerem po lesie, a tutaj mogłam mieć bliski kontakt z naturą”.
Studenci zagraniczni po raz pierwszy mieli także okazję odwiedzić malowniczy Sandomierz z jego głównymi zabytkami, m.in. Bramą Opatowską czy Uchem Igielnym. Stefano podkreśla, że bardzo lubi takie miasta z historią. „Małe uliczki otoczone starymi budynkami przywodzą na myśl przeszłość, więc można spróbować wyobrazić sobie, jak to kiedyś było”. Z kolei Serdar z Turcji jako swoje najlepsze wspomnienie z Sandomierza wybrał niecodzienną atrakcję, jaką był rejs statkiem po Wiśle. „Połączenie zwiedzania historycznych miejsc z rejsem statkiem było świetnym pomysłem!” Co ciekawe, uczestnicy rejsu jeszcze na pokładzie zdobyli pieczęć w kształcie kotwicy, z którą chętnie pozowali do zdjęć. „Dzięki tej wycieczce mieliśmy także okazję porozmawiać z lokalnymi mieszkańcami, co było dla mnie niesamowite” – dodaje Serdar, student filologii angielskiej. Dzień pełen wrażeń zakończyła wizyta na zamku Krzyżtopór, czyli największej budowli pałacowej w Europie przed powstaniem Wersalu. Ruiny zamku stanowiły wspaniałe tło dla licznych sesji zdjęciowych, bowiem studenci chętnie uwieczniali ten budynek na fotografiach.
Olesia z Ukrainy, studiująca wzornictwo, także miło wspomina wycieczkę: „To była ekscytująca podróż w nieznane mi dotąd miejsca. Zobaczyłam piękne krajobrazy i nawiązałam nowe znajomości, co dostarczyło wielu przyjemnych wrażeń”. Z kolei u Stefano wyjazd poza Kielce dodatkowo wzbudził wspomnienia sprzed lat. „Jeśli mam być szczery, to było to jak powrót do liceum, gdzie jeździsz autobusem, bawisz się i żartujesz z przyjaciółmi. Jednak z tą różnicą, że w rolę naszych czujnych opiekunów (zamiast nauczycieli) wcieliły się nasze panie koordynator programu Erasmus+”. Serdar dodaje, że sam wybór miejsc pozytywnie go zaskoczył. „Zwykle każdy wybiera większe miasta, takie jak Kraków, Warszawa czy Poznań, ale pomysł na zwiedzanie bardziej lokalnych terenów był naprawdę świetny, bo zobaczyliśmy wspaniałe miejsca, o których normalnie byśmy się nie dowiedzieli”.
Wycieczka zorganizowana przez Dział Wymiany i Współpracy Międzynarodowej wzbudziła więc wiele pozytywnych emocji i zrodziła mnóstwo wspomnień.