Aleksandra Pląsek
W ramach programu Erasmus+ miałam możliwość studiowania na uniwersytecie Juliusza Maksymiliana w Würzburgu.. Pobyt na tamtejszej uczelni uważam za bardzo produktywny i udany. Dzięki kursom językowym z wykwalifikowaną kadrą prowadzących oraz native speakerami miałam okazję podszkolić znajomość języka niemieckiego i angielskiego. Mogłam również przyjrzeć się bliżej jak wyglądają studia na prawdziwej niemieckiej uczelni.
Jako miasto mojego pobytu wybrałam Würzburg, położony w kraju związkowym Bawaria, w Dolnej Frankonii. Urzekł mnie swoimi winnicami, starym miastem, twierdzą Festung Marienberg oraz Starym Mostem nad Menem, które co roku przyciągają wielu turystów z całego świata. Dzięki urodzajnym glebom, łagodnemu klimatowi i położeniu na zboczu, Würzburg stał się centrum frankońskiego wina – znajdują się tutaj 3 z 15 największych winnic w Niemczech.
Dzięki wymianie spotkałam również wielu ludzi z różnych stron świata, zawarłam nowe przyjaźnie. Mogłam poznać nie tylko kulturę niemiecką, ale także kulturę innych krajów. Zwiedziłam m.in. słynną barokową rezydencję biskupów oraz miałam okazję spacerować po Alte Mainbrücke (czyli Stary Most) zbudowanym w latach 1473-1543. Zobaczyłam wiele zabytków, których nie sposób opisać słowami – trzeba je zobaczyć na własne oczy. Odwiedziłam również wiele innych niemieckich miast jak Bamberg, Heidelberg, Frankfurt am Main oraz Nürnberg. W trakcie mojego pobytu przed Bożym Narodzeniem odbywały się również jarmarki bożonarodzeniowe tzw. Weihnachtsmärkte, które zachwycają swoim świątecznym klimatem.
Dzięki wymianie zaczęłam dostrzegać wiele pozytywnych stron życia w obcym państwie. Stałam się bardziej otwarta na nowe kultury i ludzi oraz bardziej dojrzała, ponieważ pobyt w innym kraju, bez rodziny, stawiał przede mną czasem trudne zadania, którym musiałam stawić czoła, ale z biegiem czasu mogę śmiało stwierdzić, że nie żałuję mojej decyzji dotyczącej mojego udziału w programie Erasmus+. Jeśli jeszcze raz miałabym możliwość wzięcia udziału w tym programie, nie zastanawiałabym się ani chwili. Każdemu, kto jeszcze się waha, polecam z całego serca taką możliwość studiowania. Erasmus+ to nie tylko nauka, to także ludzie i kultura, z którymi miałam codziennie styczność, przebywając w Würzburgu.
