Emilia Smutek
Był to już mój drugi semestr spędzony w Budapeszcie. Po pierwszym zdecydowałam, że to wspaniałe miejsce i przygoda, a skoro miałam okazję przedłużyć swój pobyt- czemu miałabym nie skorzystać?
Studia na uniwersytecie Karoli Gaspar przede wszystkim polecam studentom filologii angielskiej. Program nauczania na uczelni jest dobrze przemyślany, zajęcia ciekawe i wymagające, prowadzone wyłącznie w języku angielskim. Plan zajęć dobiera się indywidualnie, więc jest to wygodne, gdyż można dzięki temu ustalić sobie jakiś dzień wolny. Są organizowane obserwacje w szkołach, a przygotowanie do zawodu nauczyciela jest na jak najwyższym poziomie. Studenci zagraniczni są otoczeni opieką biura Erasmusa, które zawsze jest chętne pomóc, a na początku semestru są organizowane różne wyjścia integracyjne i wycieczki zapoznawcze po Węgrzech.
Jest bardzo łatwo znaleźć pokój do wynajęcia poprzez strony na Facebooku i nie ma problemu ze znalezieniem miłych współlokatorów. Dodatkowo jest sporo studentów z Polski, więc w razie tęsknoty za ojczyzną, mamy skrawek polskości w Budapeszcie.
Budapeszt jest stosunkowo blisko Kielc, jeżdżą flixbusy i pociągi, więc mogłam w miarę często odwiedzać dom rodzinny. Wokół Budapesztu jest mnóstwo urokliwych miasteczek, które znajdują się w przeciągu niecałej godziny od miasta, a dojechać do nich można bez problemu pociągami.
Same Węgry są zlokalizowane w centrum Europy, a z lotniska w Budapeszcie można znaleźć naprawdę tanie bilety do wielu krajów na świecie takich jak Cypr, Grecja, Hiszpania, Włochy, Belgia, itd. Ja sama odwiedziłam kilka miast w ciągu swojego pobytu ze względu na atrakcyjne ceny biletów, np. Brno, Belgrad, Barcelonę, Wiedeń czy Bratysławę.
Przygodę Erasmusa polecam każdemu. Nie rezygnujcie z szansy, którą daje Wam nasz uniwersytet. Jest to wspaniała lekcja samodzielności, gdzie możecie poznać przyjaciół na całe życie oraz poprawić umiejętności językowe.