Kinga Zegan

Swoje 3-miesięcznie praktyki odbyłam w hotelu Royal Sun, w miejscowości Santa Susana w Hiszpanii. Mieszkałam w miejscowości Malgrat de Mar ok. 10 minut od hotelu, w którym pracowałam. Mieszkanie dzieliłam z czterema dziewczynami. Znajdowało się ono na 7. piętrze, dlatego z balkonu miałyśmy piękny widok na morze. Na naszym osiedlu znajdował się duży basen, z którego mogłyśmy korzystać. Praca za barem była przyjemna, a współpracownicy bardzo mili i pomocni. Zawsze, kiedy potrzebowałyśmy czegoś, mogłyśmy zwrócić się do naszej Pani koordynator.

Praktyki to nie tylko praca, ale również odkrywanie i poznawanie, nowych ludzi, miejsc czy smaków. Hiszpania to piękny, ciepły i pełen kolorów kraj. Dzięki ludziom, których tam spotkałam, te trzy miesiące były tak niesamowite, bo przecież nie ważne gdzie jesteś, ważne z kim. Poznałam wiele osób, które zawsze będę miło wspominać, ale również przyjaciół, z którymi na pewno się jeszcze zobaczę. W wolnym czasie odwiedziłam kilka innych miejsc, odpoczywałam na plaży i spędzałam czas ze znajomymi. Nie ma lepszego sposobu na naukę języka niż korzystanie z niego na co dzień, a praktyka za granicą to niepowtarzalna okazja do szlifowania swoich umiejętności językowych. Wyjazd do Hiszpanii na praktyki był jedną z najlepszych decyzji w moim życiu i chętnie to powtórzę.

Odwiedź nas na Facebooku

Skip to content