Mariia Desiatnyk
W ramach programu wymiany Erasmus+ spędziłam semestr w Hiszpanii, Vigo. Z pewnością mogę powiedzieć, że to było to najlepsze pół roku w moim życiu i to doświadczenie zmieniło mnie zupełnie. Szczerze mówiąc o kilku lat mieszkam za granicą daleko od swojej rodziny, więc wiem czym jest niezależność i zorganizowanie. Jeszcze przed wyjazdem wiedziałam, że pojadę sama i prawie nikogo nie znałam z Hiszpanii oprócz 3 przyjaciół, którzy byli na Erasmusie w Polsce. Dwie osoby – mój kolega i koleżanka, pochodzą z Santander i trzecia koleżanka mieszka w miasteczku Pontereas, czyli tuż obok Vigo i często pomagała mi w ciągu pobytu.
Krajobrazy w Hiszpanii są niesamowite, miasto Vigo znajduje się na północy, obok Portugalii, czyli tam, gdzie znajdują się góry w sąsiedztwie oceanu. Bardzo podoba mi się tamtejsza pogoda i ciepły klimat, chociaż latem tam jest bardzo gorąco. Vigo nie jest uważane za bardzo duże miasto, ale dla wydało się ono ogromne, bo wszystko się znajduje bardzo daleko i wszędzie trzeba jechać autobusem. Miasto jest bardzo interesujące, nowoczesne i przytulne, z pięknymi i czystymi plażami.
Uniwersytet jest dobrym miejscem dla uczenia się, z przyjemną atmosferą i wysoko wykwalifikowanymi profesorami i bardzo ładną biblioteką. System bardzo się różni od polskiego, przedmioty, które sobie wybrałam były trudne, ale ciekawe. Jeśli chodzi o zaliczenia, trzeba obowiązkowo sprawdzać daty egzaminów, które są wiadome już na początku roku akademickiego, a także terminy popraw, które są w lipcu dla przedmiotów z pierwszego i drugiego semestru. Zaliczać trzeba wszystko za pierwszym razem, bo tego nie można zrobić wcześniej czy później, ponieważ profesorowie muszą przestrzegać protokołu.
W ciągu trwania mojego pobytu w ramach programu Erasmus+ miałam możliwość dużo podróżować, za co jestem bardzo wdzięczna. Byłam w Barcelonie, Milanie, Como, Porto, na Ibizie i Formenter, w Baion, Ourense. Spotkałam dużo osób, nie tylko z Hiszpanii, a i z różnych krajów, zwłaszcza ze Stanów Zjednoczonych, Niemiec, Francji, Włoch, Wielkiej Brytanii oraz Portugalii. Znacznie poprawiłam swój poziom języka angielskiego i zaczęłam się go uczyć, bo stał się moim ulubionym językiem. Obecnie kontynuuję jego naukę i utrzymuję kontakt ze swoimi kolegami z Hiszpanii oraz rodziną, u której wynajmowałam mieszkanie. Bardzo dobrym doświadczeniem było spędzanie czasu z obcokrajowcami, dzięki czemu stałam bardziej otwarta do nowych ludzi i działalności. Erasmus zainspirował mnie, by więcej podróżować, poznawać nowe osoby z różnych krajów oraz ich kulturę i zgadzać się na nowe doświadczenia.