Moja fotografia to geograficzne fragmenty wyeksportowane z głębi duszy
Obrazy nieskończenie realistyczne o atmosferze jednocześnie lekkiej i ciężkiej. Z wysiłkiem się unoszą, aby potem opaść w wieczną labilność. Światło jest głównym bohaterem ścielącym się miejscami miękkim odcieniem i monochromatycznym kolorem bez mała jak w malarstwie. Poszukuję pierwotnej czystości, popychającej mnie do fotografowania opuszczonej przestrzeni, dziewiczych krajobrazów, w których człowiek nie jest obecny, ale był obecny i zawsze będzie. Jest to próba przywrócenia otoczeniu jego własnej tożsamości, przedstawia je z szacunkiem i powagą, jednocześnie rezygnując z marzenia o doskonałości. Tymi słowami Elena Pezetta opisuje swoje fotografie, których tematem przewodnim są pejzaże regionu Świętokrzyskiego.
W czwartkowy wieczór 24 listopada w Muzeum Historii Kielc odbył się wernisaż wystawy Eleny Pezetty, studentki Akademii Sztuk Pięknych w Bari (Włochy), która w Instytucie Sztuk Pięknych Uniwersytetu Jana Kochanowskiego odbywa praktyki w ramach programu Erasmus+. Fotografie Eleny można oglądać do 4 grudnia 2016.
Fot. pejzaży Elena Pezetta Fot. z wernisażu Kamila Błaszkiewicz Tłumaczenie słów Eleny z języka włoskiego Arkadiusz Sędek.