Paulina Włudarska
Moja przygoda z programem Erasmus+ rozpoczęła się 26 czerwca 2016 roku kiedy to wyleciałam odbywać praktykę zawodową w 3-gwiazdkowym hotelu Molinos Park w Cap Salou. Jeszcze kilka miesięcy temu nie przypuszczałam, że jestem w stanie podjąć tak trudną decyzję jaką był wyjazd za granicę. Z wielką radością stwierdzam, że była to najlepsza decyzja w moim życiu, Podróż z Barcelony do Cap Salou przebiegała bez większych przeszkód . Wraz z moimi przyjaciółmi nie musieliśmy się o nic martwić ze względu na otrzymany e-mail dotyczący harmonogramu podróży. Docierając na miejsce dowiedzieliśmy się o spotkaniu z dyrektorem hotelu który miał się odbyć na drugi dzień po przyjeździe. Na owym spotkaniu zostało przydzielone mi stanowisko pracy na barze.
Początki w pracy były dla mnie ciężkie, ponieważ nigdy wcześniej nie miałam styczności z tego typu usługami oraz serwisem. Jednak pracownicy jak i szef baru okazali się niezwykle pomocni i sympatyczni, dlatego praca z każdym dniem dawała mi coraz więcej radości. Serwowanie drinków, koktajli oraz przygotowywanie ulubionych kaw Hiszpanów stały się dla mnie przyjemnym obowiązkiem. Bariery językowe (jako, że pracownicy porozumiewali się głownie w języku hiszpańskim) nie stanowiły żadnego problemu.
W szybkim tempie zapamiętywałam coraz więcej hiszpańskich słów i zwrotów, dlatego łatwiej było mi obsługiwać gości z Hiszpanii. W ciągu całego pobytu poznawałam kulturę hiszpańską, codzienne nawyki Hiszpanów i ich podejście do życia. Wspominam o tym dlatego, że bardzo pozytywnie odebrałam ich energię do życia, którą sumiennie rozdzielali na pracę i radowanie się każdym dniem. W czasie praktyk nawiązały się między nami niesamowite relacje, które stały się powodem do spędzania wolnego czasu razem. Personel z całego hotelu służył zawsze pomocą. Kiedy pojawiały się problemy, zawsze mogłam na nich liczyć.
W hotelu zapewniono nam całkowite wyżywienie (śniadanie, obiad i kolację) i zakwaterowanie, co było dla nas dużą pomocą. Oprócz tego niedaleko hotelu znajdowały się dwa supermarkety, w których w razie potrzeby robiłam zakupy. Jeśli chodzi o miejsce, nie trzeba chyba wiele mówić o tym urokliwym zakątku. Hiszpania stała się moim ukochanym miejscem, do którego z pewnością wrócę. Przepiękne wybrzeża, słoneczne plaże oraz świeża przepyszna kuchnia jest powodem, dla którego kraj ten jest odwiedzany przez miliony turystów z całego świata. W ciągu całego pobytu miałam okazję pojechać na zorganizowaną wycieczkę z przewodnikiem do Barcelony. Miasto to zachwyciło mnie niezwykłymi zabytkami (m. in. Sagrada Familia Antoniego Gaudiego, najsłynniejszy deptak świata Las Ramblas). Jednak największe wrażenie wywarł na mnie Stadion Camp Nou. Oprócz jednodniowych wycieczek w każdy wolny dzień jeździliśmy do pobliskich miasteczek (Tarragona, Reus, Salou, La Pineda), gdzie wspólnie spędzaliśmy czas zwiedzając czy kupując pamiątki.
Te prawie trzy miesiące pracy upłynęły bardzo szybko. Każdy dzień był inny i wnosił coś nowego, a każdy nowy tydzień zapowiadał nowych gości hotelowych, z którymi łatwo nawiązywałam kontakty. Doświadczenie to zdecydowanie poszerzyło moje horyzonty, sprawiło, że jestem bardziej pewna siebie. Program Erasmus + jest ogromną szansą dla osób, które są chętne na nowe doświadczenia, przygody i nowe znajomości. Tak więc polecam każdemu, bo warto, naprawdę warto!
Paulina Włudarska, studentka filologii angielskiej