Erasmus+

Kamila Antoszek
studentka pielęgniarstwa
Rużomberok, Słowacja

Każdemu, kto wciąż zastanawia się nad wyjazdem na Erasmusa, na wstępie należy polecić i powiedzieć, że warto!

Jeśli chodzi o mnie, moim miejscem wyjazdu był Rużomberok, niewielkie miasteczko słowackie, ułożone wśród Wielkiej Fatry i Niskich Tatr. Wybór nie był przypadkowy –  jestem miłośniczką gór, oraz pięknych krajobrazów. Miejsce w którym spędziłam 5 miesięcy, było niezwykle urokliwe. Wraz z innymi zagranicznymi studentami, którzy od razu stali się moimi przyjaciółmi, zdobyliśmy każdy pobliski szczyt górski, kąpaliśmy się w wodach termalnych, oraz podróżowaliśmy do pobliskich miast, a także krajów (Węgry, Czechy). Warto dodać, że dla studentów Katolickiego Uniwersytetu, wszystkie podróże pociągami na terenie całej Słowacji są bezpłatne! To bardzo ważna informacja dla tych, którzy cenią sobie podróże, jak my.

Jeśli chodzi o samo zakwaterowanie i życie codzienne, ceny są nieco wyższe niż na terenie Polski. Przed wyjazdem warto wziąć to pod uwagę. Zgodnie z kierunkiem moich studiów, musiałam odbywać praktyki w Wojskowym Szpitalu, które były dla mnie przyjemnością. Nauczyłam się dzięki temu języka słowackiego, a sami mieszkańcy byli dla mnie bardzo pomocni i mili. Standardy panujące na Uczelni różnią się od tych w Polsce. Wykładowcy byli niezwykle życzliwi i wyrozumiali. Po kilku tygodniach zaprzyjaźniłam się także z tamtejszymi studentami, z którymi wspólnie chodziliśmy do pobliskich pubów i na dyskoteki w wolnym czasie. A jeśli ktoś zdecyduje się na wyjazd w sezonie zimowym, na pewno nie będzie się nudził biorąc pod uwagę wyciąg narciarski znajdujący się 10min od Uczelni.

Reasumując, niezwykły czas, niezwykłe doświadczenia, niezwykli ludzie… gdybym mogła – nie wracałabym .

Motto: Niezwykły czas, niezwykłe doświadczenia, niezwykli ludzie.